| na naszej stacji był tajemniczy na początku lutego i wystawił niecałe 86% i prowadzący stacje powiedział mi że to dlatego że nie zastał mnie na placu(jestem placowym) miedzy 15-19 a kolegom za kasą powiedział zza kasy że źle go obsłużyli a plac nie ma nic do tego,to raz a dwa nielogicznym jest stwierdzenie że nie zastał mnie na placu lub że byłem widoczny bo czeto się zdarza że jestem,obsługuje a mnie nie widać bo mnie np.większy bus zasłania lub dostawczy wiec jak mam być widoczny...przykład przyjeżdża do LPG i ja go widzę a on mnie nie i idzie do sklepu po mnie inny przykład koledzy ze sklepu proszą mnie o pomoc w przyniesieniu kart z myjni lub żetonów z odkurzacza lub jakaś kobieta o pomoc w napompowaniu kół auta-czy mam odmówić? a na ubraniu mam napis"chętnie pomogę" ?robię na stacji wiele rzeczy w tym pomagam kolegom i koleżankom zza kasy a ludzie często proszą mnie o pomoc-więc nie rozumiem.A listy "kos" nie widziałem bo ponoć jej nie dostaliśmy,tak więc żyje w niewiedzy -co było źle? Pytanie co mogę w takiej sytuacji zrobić? |