ORLEN
FORUM "PKN ORLEN"

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » STACJE PALIW » KLIENCI - OPINIE

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

klienci - opinie

myjnia na stacjach ORLEN
  
reparatore
11.08.2012 19:57:17
Grupa: Użytkownik

Posty: 2 #989379
Od: 2012-8-11
Witam
Myłem dzisiaj swoje autko na stacji orlen (moja tradycyjna myjka ręczna była już zamknięta)
wybrałem program 3 - mycie wosk,suszenie -po umyciu autka oglądam czy rzeczywiście autko jest umyte i co?Na szybach,drzwiach i masce przedniej nie domyte ptasie odchody a na przednim zderzaku mychy jak były tak są.
Wołam pracownika który uwzględnia moją reklamację i daje mi kolejny kod na myjkę dorzucając dobrą radę -"niech pan sobie najpierw to sam zmyje"
Pytam: Za co ja zapłaciłem?!Skoro sam mam sobie auto umyc.
No cóż ponieważ jestem spokojnym człowiekiem zrobiłem jak pan mi doradził,po drugim myciu w miejscach gdzie sam usuwałem odchody ptasie wyraźnie widac jak to zmywałem - Gdzie ten wosk?
Coś tam leciało ale czy to wosk?
Nie to nie był wosk,wyjeżdżając z myjki padał lekki deszczyk,efektu woskowanego samochodu nie było widac,teraz już wiem po co jest suszenie - żeby człowiek nie widział że woda wcale nie spływa z auta.
BRAWO ORLEN !!!!!!
Tam gdzie myje auto zazwyczaj chłopcy za taką samą cenę myją woskują i wycierają auto za tą samą cenę i jeszcze dorzucają wycieranie wszystkich uszczelek i progów,no i nigdy nie słyszałem tak bezsensownej rady od kogo kolwiek
Krótko
KIEROWCY NIE POLECAM MYJEK ORLENU !!!!!!!!!
  
Electra28.03.2024 16:26:02
poziom 5

oczka
  
jony0000
04.05.2014 10:54:47
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #1832554
Od: 2014-5-4
Nie przemuj się obsługa na "orlenie" pozostawia wiele do życzenia w dniu dzisiejszym ( 03 maja 2014 ok godz 9,25am ) na jednej z stacji Orlen w Tarnowie ul. Tuchowska 25 miała miejsce bardzo niemiła sytuacja. Kupiłem do swojego samochodu żarówkę, lecz niestety ani ja ani obsługa stacji nie zwróciliśmy uwagi na jakie napięcie pracy jest opisana żarówka, dopiero w samochodzie dostrzegłem iż wymieniona żarówka jest na napięcie pracy 24V a ja do samochodu osobowego potrzebuje 12V, więc udałem się na stację z reklamacja aby po prostu wymienić towar na inny, lecz pracownica stacji odmówiła takiej operacji twierdząc że towar był już używany i nie podlega zwrotowi ( od operacji kupna do próby wymiany upłynęło ok 5 - 10 minut ). Do tej pory ja i pracownik mojej firmy byli częstymi klientami stacji orlen ale po zaistniałej sytuacji dzisiaj - niemiłej wręcz chamskiej obsługi stwierdzam że najwyższa pora zmienić "ulubioną" stację paliw. P.s. jak mogę odzyskać 23zł za źle zakupiony towar? pozdrawiam jasiek
  
zemelkaj
24.06.2017 00:01:06
Grupa: Użytkownik

Posty: 2 #2437630
Od: 2017-6-23
Moja wieloletnia współpraca właśnie dobiegła końca. Byłem klientem Orlenu od zawsze a przez ostatnie lata praktycznie wszystkie zakupy paliwa robiłem na stacji Orlenu w Jelczu Laskowicach. Po ostatnim
tankowaniu 22.04,2017 r. mój samochód już nie odjechał ze stacji. Zgłosiłem problem na stacji ale to nie wzbudziło żadnego zainteresowania. Potem było holowanie do autoryzowanej stacji obsługi gdzie stwierdzono że zatankowałem złe paliwo. Paliwo spuszczono ze zbiornika, wymieniono filtr paliwa i przeczyszczono cały układ paliwowy. Zaraz po naprawie pojechałem na stację benzynową, gdzie zastałem właściciela stacji, który nadzorował montaż nowego dystrybutora w miejscu starego z którego zatankowałem felerne paliwo. Gdy tylko właściciel, p. Sabik dowiedział się co mnie spotkało na stacji to najpierw zapytał czy zgłosiłem to pracownikom. Kiedy odpowiedziałem, ze tak i że nawet ten pracownik jest teraz w pracy, to wpadł we wściekłość i podniesionym głosem oskarżył mnie o próbę wyłudzenia. Ponieważ był bardzo zdenerwowany i niezbyt grzeczny uznałem, że rozmowa z nim nie ma sensu. Ostatecznie firmuje go koncern Orlen i w takim przypadku z pewnością zainterweniuje. Bardzo się myliłem. Jedynie co Orlen zrobił to moją skargę na p. Sabika przekazał p. Sabikowi. Ten ostatni zaś odpowiedział mi w sposób standardowy, że paliwa na jego stacji są najlepsze na świecie, ja miałem urojenia a on zaprasza mnie do dalszego korzystania ze swojej stacji. Moje podsumowanie:
1.Prawdopodobnie dokonywano jakiejś naprawy dystrybutora, może do czyszczenia użyto benzyny (mam samochód z silnikiem diesla)
2.Właściciel stacji zachował się skandalicznie, nie wysłuchał nawet do końca opisu zdarzenia i moich argumentów.
3.Orlen przyjął taktykę kompletnego olewania klienta. Jest to tym bardziej przykre, że to jest firma polska a ja staram się takie preferować w swoich wyborach.
4.Poniosłem realną stratę. Mam pełną dokumentację kosztów i rachunki z ostatnich dwóch tankowań na stacji Orlenu p. Sabika
Konkluzja: Orlen stracił bezpowrotnie klienta, p.Sabik też a u niego nie tylko tankowałem paliwo ale także jadałem obiady. Pewnie to dla nich nie są wielkie pieniądze ale ewentualne odszkodowanie byłoby znacznie mniejsze niż ich strata. Teraz tankuję najczęściej na stacji Lotosu też w Jelczu Laskowicach. Może nie mają najlepszego paliwa na świecie ale po tych paru miesiącach zauważyłem, że mój samochód ma trochę mniejsze zużycie paliwa. Jeśli chodzi zaś o Orlen to stracili u mnie twarz i mają u mnie bezpłatny czarny PR.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » STACJE PALIW » KLIENCI - OPINIE

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny